środa, 7 lipca 2010

Skrawki pamięci są jak kawałki lustra, które  wbite tkwią w naszym mózgu.
Mała dziewczynka usiadła w zatłoczonym autobusie na kolanach u swego Ojca, przytuliła się bo cały dzień buszowała z innymi dziećmi na łąkach zielonych. Czuła się bezpieczna. Przysypiając poczuła dłoń Ojca, która wsuwała się pod jej spódniczkę, poczuła dotyk w miejscu którego przez niego nigdy nie powinno być dotykane. Powiedziała o tym swojej Mamie..... "Nie zmyślaj takich rzeczy, pewno ci się wydawało". 

 Zamknęła się w sobie.