Chciałabym nie czuć, chciałabym wyłączyć raz na zawsze emocje, pragnienia zadusić, nie potrafię. Balansuję między cnotą i rozpustą, nie mogę się zdecydować co wybrać, kiedyś pęknę w najmniej odpowiednim momencie. Czy będę żałować, nie wiem... to zależy od ilości przeżytych orgzamów.