wtorek, 29 marca 2011

Zdecydowanie mam dzisiaj ADHD.... pomieszane brakiem seksu, irytacją, stanem przed miesiączkowym... Jestem Chodzącą Bańką Mydlaną.
Praca.

- No bo wiesz widziałam, jak jego zmarły Ojciec go dusił podczas snu.
Dobre Rady Szacownego do kolegi.
- Dziwisz się jej, że nie puściła Ciebie samego na wieś, jak całe tygodnie pracujesz, żyjesz jak kawaler, ja     też       tak kiedyś robiłem. Ona potrzebuje, abyś z nią był. Zmądrzałem w końcu i już tak nie robię. 


Komentarz Żony Szacownego. 

- Gorzej jak już za późno na takie zmądrzenie.


PS: Mężczyźni to optymiści, jeżeli sądzę, że żony będą im wiecznie wybaczać i na nich czekać, przecież nie są ich Matkami, tylko Kobietami.
Pracuję..... na rachunki. Wzrasta We Mnie irytacja z tego powodu..... myślę o dodatkowym zajęciu.