Podświadomie zaczęłam oczekiwać, że będę komuś potrzebna, że moje słowa bierze do siebie... a jednak... prawda jest inna, a może to ja jestem sobie winna.. Zapominam pytać, dopytywać... emocje często biorą górę... nie oceniam sytuacji dobrze...
Czuję rozczarowanie... wykorzystanie..
Przeżyję jak zawsze.
Znajomości wirtrualne... rzadko zdają egzamin...