czwartek, 10 marca 2011

Hm.... Ja wiem tak zdania się nie zaczyna :) w mojej wersji oznacza to jednak zadumę, więc siedzę sobie ot tak i sobie myślę, mogłabym być Biznes łomen (nie łomem nic otwierać nie będę) jednakże, jakiś interes by się wykręciło, problem brak pomysłu na kręcenie interesu. 
Czasami jednak brakuje mi w moim Mieście Pabu  wyłącznie dla Kobiet, bo jakoś nie bawi Mnie nawalony jegomość w wieku 40 lat (no w moim wieku hihihi) który spuszczony z smyczy za wszelką cenę chce poderwać Kobietę, aby się dowartościować. 
Może to jest mój pomysł na..... :) biznes.
Lubię stan obojętności, którzy czasami mnie napada, a dzieje się tak jak jestem nie wyspana... wtedy trudno wskrzesić we Mnie jakiekolwiek emocje... ciało sobie, mózg sobie...