środa, 24 lutego 2010

Już nie mogę się doczekać

Już nie mogę się doczekać, gdy wsiądę na rower w ciepły wiosenny dzień i pognam w moje ukochane miejsca :)

Wojna

Wojna między mną a Nastoletnim trwa o włosy na jego głowie i niestety chyba przegram tą batalię i przyjdzie mi grzecznie czekać, aż sam zdecyduje iść do fryzjera. Moje zdanie przegrywa z kretesem zdaniem Lasek, którym podoba się mój Nastoletni w tej byle jakiej fryzurze :)

Zakochałam się :)

Zakochałam się od wczoraj w audiobookach (szkoda, że na wszystko musimy znaleźć nazwę w innym obcym języku) więc książkę w formacie mp3 :) no cóż pierwsza wersja o wiele krótsza :) Zakochałam się :) bo w sumie tak wygodniej, przede wszystkim wolne ręce :) przede wszystkim mogę iść, gdzie chce, bez obawy wejścia na śmietnik, gdy mam nos w książce :) Zakochałam się bo mogę sobie leżeć w ciemnej sypialni i słuchać, a może nie zakochałam się, tylko miłość wróciła. Dzieckiem będąc uwielbiałam wieczorami siedzieć i słuchać słuchowisk w radiu mym wyprodukowanym w związku radzieckim, kręcić pokrętłem i obserwować jak skala przesuwa się w takt moich palców i nie raz usnęłam na dywanie.