czwartek, 4 czerwca 2009

Sen


Dzisiaj przyśnił mi się Sen.
Poczułam Podniecenie.
Czy to ukryte Pragnienie?
Odezwało się we mnie....

Nadzy


Nadzy obdarci z złudzeń stoimy w grupie.

Kolejny dzień


Kolejny dzień rozpoczął się deszczem.
No dobra do Jasnej Cholery mam dość tego Deszczu.
Potrzebuję wyjść z domu.
Potrzebuję zmęczyć wszystkie mięśnie.
Potrzebuję Ciepłych Promieni Słonecznych na Twarzy.
Potrzebuję być Sama z Sobą.