piątek, 27 lutego 2009

Jak się udał wieczór?

Wieczór udał się doskonale :) nie pamiętam kiedy gościłam u siebie koleżanki, bez męża...
Naprawdę wyluzowałam się ... a przed ich przyjazdem miałam stersa :) posiedziałyśmy, pośmiałyśmy się, pogadałyśmy :))) oby takich wieczorów było więcej... :)

Tęsknię




Tęsknię za latem usłyszana piosenka przypomniała jak bardzo, tęsknię za jazdą na rowerze, tęsknię za ciepłymi promieniami słonecznymi na mym ciele, tęsknię za ciszą i samotnością podczas jazdy. Tęsknię tak bardzo, za latem :) tęsknię za moją Pogorią.

Tęsknię

Sabat czarownic

Wieczorową porą odbędzie się sabat czarownic :) i mam nadzieję, że koleżankom moim odpalą miotły i przylecą wszystkie w komplecie do mnie :) chili zrobione, sałatka z ravioli do pokrojenia, ciasto jeszcze do zrobienia, jednakże połowę roboty mam już za sobą :) wódeczka i soki się chłodzą :)
Prawdę mówiąc już nie mogę się doczekać :) no tak bidulki jeszcze będą musiały się wdrapać na moje wysokie piętro hihih :) no cóż :)
Afera z powodu wind rozeszła się na całą Polskę :) TVN, RMF FM (sama udzielałam wywiadu ;] bo akurat złaziłam na spacer z Fizią) a wczoraj trąbił o tym Telexpress :) hm.. mieszkam w sławnym miejscu :)) no cóż sławne ono jest nie, tylko z powodu wind :) kiedyś dzielnicę nawiedził sam Papież :)
Poza tym Kochani dzisiaj Piątek :) weekend dla pracujących :) bo ja to mam weekend cały czas hehehe
Poszła bym już do pracy, tak naprawdę chciałabym żeby mi wyszła ta ostatnia rozmowa, ale nie wierzę w swoje umiejętności na rozmowach kwalifikacyjnych :/ lepiej wychodzi mi sama praca.
Miłego Dnia Wszystkim :)