sobota, 15 sierpnia 2009

Juno

"Juno" film, który na początku strasznie mnie zirytował miałam wyłączyć, jednakże jak to ze mną bywa jak coś zaczynam to kończę, smakując słonecznik w karmelu, oglądałam dalej i z minuty na minutę, moje nastawienie się zmieniało. Polecam :) specyficzny nastrój, humor, spojrzenie na życie i pytanie nasuwające mi się cały czas "Kto okazał się bardziej Dorosły?".

Zdecydowanie Polecam :)))
Aguś :) to dla Ciebie :) Dziękuję za Inspirację :****


Od kilku dni

Słodkawy zapach czuję w swoim domu, w każdym pomieszczeniu o różnej porze, to tak jak by ktoś przeszedł obok mnie i zostawił po sobie delikatny zapach, czy wyobraźnia płata mi figle?

Domek

Siądę kiedyś z kubkiem gorącej kawy o brzasku na drewnianej ławce, przed drewnianym starym domem, spojrzę w stronę wschodzącego słońca, które leniwie będzie wyłaniać się znad drzew owocowych sadu wielkiego. Gołymi stopami będę dotykać wilgotnej trawy, a Kot Czarny i Pies będą siedzieć z dwóch stron nasłuchując uważnie wiadomości szeptanych przez Ptaki. Oprę Głowę o ścianę, zamknę oczy, będę się upajać zapachem starego drewna i ciepłem promieni słonecznych na mojej twarzy. Myśli odpłyną, gdzieś daleko.