poniedziałek, 21 października 2013

Lorde - Tennis Court

Co Mnie jeszcze spotka w życiu, czym życie zaskoczy, jak bardzo rozczaruje... Jakie emocje czekają na Mnie za rogiem mego domu. Czy, spotkam na swojej nowych ludzi? Czy, ktoś Mnie pokocha, oczaruje 
do utraty tchu...
Zaczyna Mnie zżerać ciekawość tych dni przede Mną, a może najzwyklejszy strach, przed uciekającym czasem i świadomość, że robię się coraz starsza. 


Pytania? 

Nie szukam odpowiedzi... 

Dzisiaj spacer, odwiedzę działkę, siądę w słońcu... będę wchłaniać energię i ciepło, przede Mną bury listopad... 
 


Praca - nie mogę znaleźć swojego miejsca... pracuję bo rachunki same się nie opłacą. :)
Czekam na wyniki - 21 listopada... nie boję się, taki etap w życiu miałam kilkanaście lat temu... Nie dawno dotarło do Mnie, że jestem prze "50-tką" :) (kwestia jednego zdania jestem po 40-stce hahahaha i wszystko się zmienia) śmiałam się z tego, a znajomi Mnie pocieszali, chyba bardziej przerażeni tym faktem, że ich to też czeka.
Pracoholik tak do siebie Ma, że lubi pracować.... nauczyłam się jednak szanować każdą wolną chwilę. Najfajniejsze lato tego roku... działka, mały skrawek ziemi.... praca na świeżym powietrzu.... Słońce... zieleń... tak mało, a tak wiele... Fizia szczęśliwa... kilka godzin biegania, a potem odsypianie w domu, dla niej to także raj. 
Wewnętrznie poukładałam sobie pewne sprawy... dziwne... prawda... sama sobie się dziwię.