sobota, 24 stycznia 2009

Ciało



Mężczyzna w trzech aktach



Sama

Sobota, a ja sama, Młody biega (no cóż ja w jego wieku, też tak biegałam) "M" pojechał w świat,
a nawet jeżeli wróci to i tak z niego mało pożytku będzie.
Kombinować zaczynam, czas w końcu wolny czas czymś zająć i czekam z utęsknieniem na cieplejsze dni, a może czekam na cieplejsze dni w sercu...

Nie lubię


Nie lubię ludzi, którzy używają słów nie przywiązując do ich nóżek odpowiedzialności. Zastanów się czasami za nim nazwiesz kogoś przyjacielem....

Jakoś tak dzisiaj

Jakoś tak dzisiaj mnie łapie smutek za nogi i ciągnie w dół za sobą, pustkę czuję w koło siebie.
Brakuje mi dzisiaj strasznie czegoś, tylko czego?
Sama już nie wiem.
Gubię się w myślach i uczuciach, rozważaniach, decyzjach.