środa, 14 lipca 2010

Ostatnio słowa ważne przychodzą do głowy w najmniej odpowiednim momencie :) wtedy kiedy nie mogę pisać, albo późno w nocy, gdy sen nie przychodzi, a potem ulatują sobie gdzieś i już ich złapać nie mogę.
Upalnie :) uwielbiam taką pogodę :)
Kobieta, którą bije Mąż twierdzi, że On się zmieni. Kobieta nad którą Mąż znęca się psychicznie, także twierdzi, że On się zmieni. Szukają wielu wymówek, ciągle mając nadzieję na lepsze jutro. Kolejne siniaki i dziury w psychice wyznaczają im początek i koniec  dnia, strach.... to uczucie jest bardzo dobrze znane, takie oswojone, takie bezpieczne. 
Wypróbowały już wszystkie możliwe sposoby na to, aby Jemu było lepiej, chowały się, udawały "Mnie nie ma".
Dlaczego tak jest? Nie wiem. Poświęcenie w imię miłości? Oddania? Strach.