Usługa w sieci Orange "Gdzie jest dzieciak" to bardzo pożyteczna rzecz, można wprowadzić drugą kłamiącą połowę w stan paniki i zdenerwowania jedną małą wiadomością sms.
:)
Nie lubię jak dzwoni do mnie pracodawca z ofertą pracy, bez sprecyzowanych wymagań, nie przygotowany, jąkający się, on by chciał, ale sam nie wie co. Szkoda mi mojego czasu i jego.
Dobrze jest spędzić czas z znajomymi (których widuje się bardzo rzadko) w towarzystwie, których czujesz się na luzie, tematów do obgadania jest mnóstwo i śmiać się potraficie razem. taka właśnie była niedziela :)))))