piątek, 7 sierpnia 2009

Żeby

Żeby zachować Normalność w sobie zaakceptuję swoje Wzloty i Upadki, inaczej odwiozą mnie do wariatkowa.

Znudzeni

Znudzeni, przerażeni, życiem, bogaci, młodzi ludzie uciekają w świat SexU wmawiając sobie, że to jedyne wyjście, aby czuć się spełnionym, a może I przede wszystkim nie samotnym. Adrenalina ubrana w Inteligencję i delikatność, pozbawiona prawdziwych UczuĆ, bo przecież tak strasznie Brzmi słowo Normalność. Kontrola. Eksperymentem tego nazwać nie można. Ekshibicjonizm. Co będzie kiedy się zestarzeją! Seks za pieniądze? Samotni w domach starców. Ciężko żyć z takim Brakiem Ciągłego Nienasycenia, uczucie gorsze od uczucia fizycznego Głodu, bo przecież bez jedzenia się umiera.
Strach, Lęk.....
Pieniądze to taki wrzód na Dupie.

Sztuczny Miód

Wiem kim chcę Być!

Człowiek jak skała

Człowiek z upływającymi latami staje się twardy jak skała, nic nie jest go w stanie ruszyć, wzruszyć, zranić, rozczarować, przeżyte doświadczenia wzmacniają nasz charakter, czy tak jest naprawdę? Kiedyś byłam inna zdecydowanie potrafiłam szybko się pozbierać, zranienia, rozczarowania, przeze mnie były traktowane jak nauka na przyszłość, a teraz ..... rozkleiłam się ponownie. Zaczęłam się wstydzić swoich uczuć, bo przecież w końcu kiedyś coś wydarzy, w końcu kiedyś coś się stanie...
Staję się z wiekiem coraz bardziej miękka i powiedzenie, że z wiekiem człowiek robi się twardy jak skała mnie nie dotyczy, jak zawsze wszystko na opak.

Liczyłam

Liczyłam i cieszyłam się, wierzyłam, że w końcu los się uśmiechnął do mnie i co dupa, przez wielkie D powinnam się nie załamywać, powinnam. Brakuje mi cierpliwości do szukania pracy. Wydaje ci się człowieku, masz zaklepane miejsce, a tu wszystko się odwraca na nie, zastanawiam się czy pracodawców bawią takie zabawy w kotka i myszkę. Wolałabym konkretną odpowiedź na pierwszej rozmowie tak lub nie.
Sama nie wiem czy w tym momencie jestem bardziej wściekła, czy rozżalona. Miałam dystans do takich rozmów na samym początku, teraz z biegiem czasu zaczyna mi go brakować, tak samo jak kurczy się nadzieja związana z znalezieniem pracy. I jak to bywa w moim życiu będę musiała się zadowolić jakimś pośrednim wyjściem, które nie koniecznie będzie sprawiało mi satysfakcję. Trudno mi dzisiaj znaleźć pozytywne strony życia...