Najpierw się oburzyłam :) potem roześmiałam :) znalezione na szybie mojego bloku :) uważam, że świetny pomysł mimo wszystko dla Ludzi, którzy notorycznie zajmują np: miejsce dla inwalidów.
środa, 20 kwietnia 2011
Diabeł Mnie podkusił, aby coś w tej pracy zmienić, na coś mieć wpływ, jednakże szybko skopałam sobie Dupsko i zamknęłam głowę i myśli. Nie warto się angażować w pracę, w której i tak panują dziwne obyczaje rodem z piaskownicy, chociaż z drugiej strony dochodzę do wniosku - Dorośli to Dorosłe Dzieci, kierujące się tak naprawdę zwykłymi pobudkami, a może się mylę, a jeżeli się mylę, to niech mnie ktoś oświeci :)
Każde doświadczenie czegoś Mnie uczy - nauczyłam się cieszyć każdą wolną chwilą, nauczyłam się bo pracuję od kilku miesięcy co dziennie.... (jeżeli nie ma mnie w pracy nie mam kasy, ot taki dziwny układ) Cieszę się każdą wolną chwilą i wykorzystuję do granic możliwości, czy Mnie to smuci? Nie :) Najwidoczniej wszystko ma swoje dobre strony i taka praca też :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)