Jak się czuję? tak naprawdę sama nie wiem... Zniknęły uczucia, wewnętrznie pusto, stan na kilka dni do tyłu. Obecnie...czuję, jak wolno narasta we mnie wszystko... Pęknę, wybuchnę, chciałabym krzyczeć, nie potrafię.
Zamknęłam drzwi, już nie chcę, aby mnie ktoś poznawał nowy... nie zaproszę nikogo do siebie... może to stan przejściowy, albo i nie... czas... weryfikuje wszystko.