Naprawili mi w końcu Moje autko... teraz na pewno się nim zabije dostaje takiego kopa, że muszę uważać jak szybko jadę :) dzisiaj wjechałam w zakręt prawie 70 km/h , ręce w supermarkecie trzęsły mi się przez godzinę. Adrenalina fajne uczucie :)
wtorek, 24 sierpnia 2010
O Bogowie dzięki wam za internet i darmowe pliki!!!!
Zaczytałam się, wciągnęła mnie dogłębnie książka o Sookie ("Czysta Krew" bo wszystko zaczęło się od serialu:] ) i.... tak naprawdę jestem rozczarowana. Serial, a książka to całkiem coś innego, mało wspólnych szczegółów, postaci w książce umierają w serialu żyją, a sama Sookie w książce jest prawdziwą Kobietą z charakterem (czytaj z jajami). No cóż pozostaję wierna książce :) zdecydowanie, a serialu już nie będę oglądać z takim samym entuzjazmem lecz z ciekawością jakie skrawki książki się w nim znajdą :) chcesz poznać prawdziwą Sookie przeczytaj książkę :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)