sobota, 24 lipca 2010
Ona - Kochanie śmierdzi mi benzyną w aucie....
On - Czasami tak się dzieje.....
Minęło kilka dni
On - wiesz byłem przejechać się twoim autem.... i cieknie benzyna.... pękł wężyk, dobrze że się nie spaliło.
Moja zdziwiona, przerażona Mina - Bezcenna!!!!!!!!!!
PS: Naprawdę zacznę uczyć się naprawiać sama auto.
On - Czasami tak się dzieje.....
Minęło kilka dni
On - wiesz byłem przejechać się twoim autem.... i cieknie benzyna.... pękł wężyk, dobrze że się nie spaliło.
Moja zdziwiona, przerażona Mina - Bezcenna!!!!!!!!!!
PS: Naprawdę zacznę uczyć się naprawiać sama auto.
Subskrybuj:
Posty (Atom)