Uwielbiam ten słodki zapach kwitnących drzew :)
czwartek, 16 kwietnia 2009
Niespodzianka
Niespodziankę wczoraj dostałam, telefon zadzwonił więc odebrałam, usłyszałam pytanie czy Ja to Ja i nie miałam przecież innego wyjścia, więc grzecznie potwierdziłam, że tak Ja to Ja. Pani grzecznie zapytała "Nadal Pani szuka pracy?" a i owszem nadal szukam, "Bo ja dzwonię z Liczarni" i tu nastąpiła moja konsternacja, oczęta moje zrobiły się jak 5 zł., a mózg zaczął przeczesywać zwoje pamięciowe, owszem i wysłałam swoje dokumenty, dokładnie kilka miesięcy temu... Zaskoczona umówiłam się na rozmowę dzisiaj, a tak swoją drogą to nie mam nadziei żadnej na znalezienie pracy normalnej na etat, poza tym jak to w moim życiu bywa, gdy zaczynam jedną rzecz, zaraz inne propozycje zlatują się jak sępy do padliny, no bo przecież ja prosto w życiu nie mogę mieć ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)