środa, 11 września 2013

Dziwne jak z wiekiem akceptujemy sprawy, których kiedyś zaakceptować nie mogliśmy, nie umieliśmy, nagle stają się one śmiesznie mało ważne.
Raz Mnie nosi.... drugi raz siedzę w domu i zabijam czas oglądając filmy.... 
Raz czuję się dobrze, drugi raz czarne myśli Mnie gnębią. 
Zastanawiam się co robić dalej.... 
Kręcę się za własnym ogonem. 
Życie, chyba nigdy się nie zmienię :)