środa, 26 września 2012

Potrzebuję poznać nowych ludzi.... jak to zrobić? Potrzebuję normalnych rozmów o książkach, nowościach, obrazach.... czuję się zamknięta w ciasnym pokoju... praca, dom, praca, i tak na okrągło!!!!!!! Zaczynam odczuwać zniecierpliwienie 
i frustrację!!!!! a to już nie dobry objaw u Mnie :)

Szacowny - podobno jesteśmy "My" według jego filozofii naszego związku, ja uważam, że jesteśmy Ja i On (no patrz napisałam siebie na pierwszym miejscu, wiadomo, kto ma JaJa ;)  trudno tworzyć bliskość, jak się od wielu lat z sobą nie rozmawia.
Nie wiem co to będzie... z nim i ze mną, zresztą przestałam się martwić "co będzie" bo w sumie jaką mam gwarancję, że jutro dla Mnie będzie....
Kobiece dolegliwości wróciły.... zabieg pomógł, ale chyba na chwilę.... czy pragnę znowu iść na kolejny... nie wiem. Czeka wizyta Mnie u lekarza dowcipnego teraz to już chyba prywatnie się wybiorę, tylko znowu kolejny dylemat, kogo wybrać? Co by Mnie dobrze pokierował? 
Czuję się ociężała jak żółw, tylko skorupę mam z przodu :) hahahahahah
Przerobiony rower na moto rower :) podpatrzone pod mym blokiem :)