Orgazm... pozwala na pełny relaks umysłu i uspokojenie duszy... Przynajmniej na jakiś czas...
Jak czuję się? Dobrze.
Uśmiecham się.
Czuję, że żyję.
Poszły konie po betonie... Emocje wypełzły ze Mnie... zobaczyły światło dzienne i... postanowiły nie dać się wepchnąć na nowo w zakamarki mej czaszki. Efekt końcowy jaki będzie sama nie wiem... Wiem jedno zapomniałam jak się pisze poprawnie po Polsku...