piątek, 6 lutego 2009

Zmęczona

Zmęczona jestem obecnością i młodego i "M" w domu, brakuje mi czasu na swoje przyjemności... brakuje czasu, aby dodać nowe, uciekam więc na spacery z psem, bo przecież coraz cieplej na dworze się robi.
Poddenerwowana jestem, rozpiera mnie energia, nie mogę usiedzieć na miejscu.

4 komentarze:

  1. nio i znowu masz robaczki ;)
    wcale się nie dziwie :/
    ale jeszcze troszkę i już po feriach będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekam na te chwile samotności :) potem jeszcze będzie ciekawiej bo "M" wyjedzie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. wiem wiem ;) hehehe :***

    OdpowiedzUsuń
  4. hehehehe :* :* cóż pozostaje mi innego ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....