ty zacznij mu uciekać!on zacznie walczyć...to dynamiczny układ;)
jeśli nie walczył, walczyć nie będzie... nie ma się co łudzić! to nie ten łowca! ot co!pora przyrządzić keczup ;) dla innego łapcy :D
ja bywam za bardzo skuteczna - również w pozorowanej ucieczce ;)
Madame :) hehehe ja już nie chcę uciekać ja chcę mieć święty spokój takie jednostki niczego się nie uczą
Ange masz rację
Santa ja nie jestem skuteczna w ucieczkach :) muszę się nauczyć od Ciebie :*
wiesz, ja nie chcę namawiać cię do złego, ale...ucieknij mu!choć raz:)
Madame :) no i tu mam problem od tego chcieć do realizacji to całkiem długa droga :) to mój problem wewnętrzny, Ja chyba jestem jakaś nie normalna pod pewnymi względami :*
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
ty zacznij mu uciekać!
OdpowiedzUsuńon zacznie walczyć...
to dynamiczny układ;)
jeśli nie walczył, walczyć nie będzie... nie ma się co łudzić! to nie ten łowca! ot co!
OdpowiedzUsuńpora przyrządzić keczup ;) dla innego łapcy :D
ja bywam za bardzo skuteczna - również w pozorowanej ucieczce ;)
OdpowiedzUsuńMadame :) hehehe ja już nie chcę uciekać ja chcę mieć święty spokój takie jednostki niczego się nie uczą
OdpowiedzUsuńAnge masz rację
OdpowiedzUsuńSanta ja nie jestem skuteczna w ucieczkach :) muszę się nauczyć od Ciebie :*
OdpowiedzUsuńwiesz, ja nie chcę namawiać cię do złego, ale...
OdpowiedzUsuńucieknij mu!
choć raz:)
Madame :) no i tu mam problem od tego chcieć do realizacji to całkiem długa droga :) to mój problem wewnętrzny, Ja chyba jestem jakaś nie normalna pod pewnymi względami :*
OdpowiedzUsuń