Dzisiaj obieramy kierunek Bieszczady, muszę jeszcze na kłamać w trakcie wyjazdu, bo nie jadę jednak na Panieńskie, zbyt cieszę się na zmianę klimatu i miejsca pobytu, żeby tracić dla mnie cenne chwile. Tak dawno nigdzie nie byłam, tak dawno nie zmieniałam położenia swojego Ciała, tak naprawdę sama nie zdawałam sobie z tego sprawy, a może tak mnie zahartowała samotna podróż do Monachium, bo nawet Sama będę się włóczyć. Drepczę już nogami jak dziecko, które ma dostać piękną zabawkę w prezencie :) reszta uczestników podróży będzie mogła się do mnie przyłączyć albo nie :))) mam nadzieję, że Fizia wytrzyma ten maraton :))) i nie spotkamy na swej drodze nigdzie Niedźwiedzia :) za to Szare Wilczysko Mile Widziane :)))))))))
Miłego Weekendu Wszystkim :))) wypoczywajcie aktywnie Ludki Moje :))) do poczytania za kilka dni :)))))
Miłego Weekendu Wszystkim :))) wypoczywajcie aktywnie Ludki Moje :))) do poczytania za kilka dni :)))))
Kobiety Będę za Wami Tęskniła :)))))
najpiękniejszych chwil życzę pod słonecznym niebem :)) mms mile widziany :D trzymaj się dzielnie i cieplutko :****
OdpowiedzUsuńTo wyjątkowo piękne góry:)
OdpowiedzUsuńJa lubię je podziwiać nawet z pozycji Beskidu Niskiego;)
A co dopiero łazić!!
miłego:)
dziołszka baw się dobrze !!!!!!!!!!!!! Z NACISKIEM NA DOBRZE:))))cs
OdpowiedzUsuńMiłego wędrowania.
OdpowiedzUsuńAno...Szczęść Boże na szlaku!
OdpowiedzUsuńOdpocznij Aguś!!!!!!!!! I wracaj szczęśliwie ;) No i baw się wspaniale:**
OdpowiedzUsuńAga :) wróciłam :))))
OdpowiedzUsuńAnge :) Madame :) CS :))))) Rado :)))
OdpowiedzUsuńMakroman :P
Dziękuję Wam Wszystkim :))) Właśnie wróciłam relacja :) z w wolnej chwili ":)
wreszcie jesteś :*
OdpowiedzUsuńWróciłam w końcu :)))))
OdpowiedzUsuń