środa, 10 czerwca 2009

Dzisiaj

Dzisiaj obieramy kierunek Bieszczady, muszę jeszcze na kłamać w trakcie wyjazdu, bo nie jadę jednak na Panieńskie, zbyt cieszę się na zmianę klimatu i miejsca pobytu, żeby tracić dla mnie cenne chwile. Tak dawno nigdzie nie byłam, tak dawno nie zmieniałam położenia swojego Ciała, tak naprawdę sama nie zdawałam sobie z tego sprawy, a może tak mnie zahartowała samotna podróż do Monachium, bo nawet Sama będę się włóczyć. Drepczę już nogami jak dziecko, które ma dostać piękną zabawkę w prezencie :) reszta uczestników podróży będzie mogła się do mnie przyłączyć albo nie :))) mam nadzieję, że Fizia wytrzyma ten maraton :))) i nie spotkamy na swej drodze nigdzie Niedźwiedzia :) za to Szare Wilczysko Mile Widziane :)))))))))

Miłego Weekendu Wszystkim :))) wypoczywajcie aktywnie Ludki Moje :))) do poczytania za kilka dni :)))))
Kobiety Będę za Wami Tęskniła :)))))

10 komentarzy:

  1. najpiękniejszych chwil życzę pod słonecznym niebem :)) mms mile widziany :D trzymaj się dzielnie i cieplutko :****

    OdpowiedzUsuń
  2. To wyjątkowo piękne góry:)
    Ja lubię je podziwiać nawet z pozycji Beskidu Niskiego;)
    A co dopiero łazić!!
    miłego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. dziołszka baw się dobrze !!!!!!!!!!!!! Z NACISKIEM NA DOBRZE:))))cs

    OdpowiedzUsuń
  4. Ano...Szczęść Boże na szlaku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpocznij Aguś!!!!!!!!! I wracaj szczęśliwie ;) No i baw się wspaniale:**

    OdpowiedzUsuń
  6. Ange :) Madame :) CS :))))) Rado :)))
    Makroman :P


    Dziękuję Wam Wszystkim :))) Właśnie wróciłam relacja :) z w wolnej chwili ":)

    OdpowiedzUsuń
  7. wreszcie jesteś :*

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....