czwartek, 4 czerwca 2009

Kolejny dzień


Kolejny dzień rozpoczął się deszczem.
No dobra do Jasnej Cholery mam dość tego Deszczu.
Potrzebuję wyjść z domu.
Potrzebuję zmęczyć wszystkie mięśnie.
Potrzebuję Ciepłych Promieni Słonecznych na Twarzy.
Potrzebuję być Sama z Sobą.

8 komentarzy:

  1. poszłabym na basen zmęczyć swoje lędźwie .. poszabym ale nie sama

    OdpowiedzUsuń
  2. robimy pikietę? CHCEMY SŁOŃCA!
    Sza ale wyczułaś :) ja właśnie kilka chwil temu Viki mówiłam o basenie ;) ja też chcę!
    więc... zamawiamy słońce!

    OdpowiedzUsuń
  3. taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :))

    OdpowiedzUsuń
  4. No tak :) Basen oczywiście heheheh tylko musimy zamówić pokój w Wiśle i wspólnie skoczyć na basen :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W tym największy jest ambaras żeby dwoje chciało na raz...bo ja nie mogę doprosić się żony żebyśmy poszli na basen razem.

    A co do sedna, to nie ma przyjemniejszego spaceru niż spacer w deszczu, zwłaszcza jeśli ktoś lubi być sam ze sobą.

    Fakt że większość kobiet to istoty zmiennocieplne, które potrzebują słońca by rozkwitnąć stanowi jedną z najniezwyklejszych zagadek ludzkości.

    OdpowiedzUsuń
  6. Słońce to ciepło :)))) A mężczyźni powinni Kobiety swoje Kochać i akceptować takie jakie są, a nie starać się je zrozumieć :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Mężczyźni nie potrafią bez zrozumienia...zrozumienie to istota naszych relacji z otaczającym światem.

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....