Wracają do mnie ludzie zapomniani, ludzie nie koniecznie przeze mnie lubiani, nauczyłam się traktować ich obojętnie z profesjonalnym zimnym podejściem.
Wracam do pracy na stare śmieci, zarzekałam się że nigdy to lub nigdy tamto, no i proszę... współpraca od października się rozpocznie :)
Wracam do pracy na stare śmieci, zarzekałam się że nigdy to lub nigdy tamto, no i proszę... współpraca od października się rozpocznie :)
tylko, że tym razem będzie dobrze :))
OdpowiedzUsuńBędzie :) bo Ja jestem już inna :)
OdpowiedzUsuńa teoria musi zamknąć się w praktyce;)
OdpowiedzUsuńnigdy nie mów nigdy, prawda?
OdpowiedzUsuńMadame :) już się zamknęła ponieważ zmieniłam się bardzo :)
OdpowiedzUsuńZielone-Buty wiem, że nie powinnam mówić nigdy :) jednakże zmieniło się wszystko w tej chwili :)
OdpowiedzUsuńJak się "zmienia wszystko" to zazwyczaj nie zmienia się nic.
OdpowiedzUsuńale to tak na marginesie.
Makroman hm.... kurczę życie musiało cię doświadczyć skoro jesteś takim Mędrcem...
OdpowiedzUsuńNapisz "mendrcem" będzie bliższe temu co o mnie myślisz...
OdpowiedzUsuńMakroman dobrze będę się tak do Ciebie zwracać
OdpowiedzUsuń