poniedziałek, 10 sierpnia 2009

Fizia :)

Fizia się ze mną kłóci jak coś chce, a ja nie zwracam na nią uwagi najpierw siedzi i werczy na mnie cicho, a potem zaczynam szczekać poirytowana "dlaczego nie zwracasz na mnie uwagi" ot łobuz z niej straszny się robi.

4 komentarze:

  1. ja bym zwracała na nią uwagę!
    kocham ją miłością platoniczną przecież:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Madame Ja też zwracam :) wszyscy się ze mnie śmieją, że to moja Córcia ;)))) Czasami jednak muszę pokazać jej kto kogo ma słuchać ;) heheh

    OdpowiedzUsuń
  3. ponawiam radę: tylko Super Niania :)))))))

    OdpowiedzUsuń
  4. hihihih :) oczywiście skorzystam z rady ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....