Nie potrafię udawać, że pracuję, nie potrafię siedzieć kilku godzin w pracy i się opierdalać, co mam poradzić na to, że lubię pracować... Panie patrzą na mnie jak na nie normalną, zdegustowane swoją pracą, zniechęcone, itd., traktują mnie jak ufoludka z innej planety i tak naprawdę Uj... mnie to obchodzi, niech dadzą coś do roboty....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....