wtorek, 27 października 2009

Głupawka

Ludzie w mojej pracy wywołują u mnie ogromne rozbawienie, bo czuję się jak bym pracowała z dziećmi, a nie dorosłymi ludźmi, a Ja myślałam, że moja poprzednia praca była dziwna :) najwidoczniej nie ma normalnych miejsc....

:) Rechotałam dzisiaj przez pół dnia :)

6 komentarzy:

  1. Wiesz, ja też czasem mam wrażenie, że pracuję z dziećmi :) Chociaż czasem zastanawiam się, czy jest się z czego śmiać :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Pikfe wolę śmiech niż denerwować się z byle powodu... a tak swoją drogą nie ma z czego się śmiać to co widzę jest żałosne. Nie mogę przełknąć tej zazdrości, braku życzliwości, złośliwości...

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest właśnie to, czego ja też nie potrafię zrozumieć. Po co? Do Twojej listy dodałabym jeszcze całkowity brak obiektywizmu w ocenie siebie względem innych i innych względem siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pikfe no i masz zupełną rację :) muszę powiedzieć, jedno fajnie się obserwuje takie środowisko pod jednym warunkiem, gdy nie angażujesz się w to wszystko emocjonalnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. czy twoje otoczenie to szkoła?
    To się nie dziwie... bo w I kl mojej Olki , też miałam wrażenie , że jej wych są na poziomie tych dzieci o ile nie przedszkolnym ...
    dobrze , że sie chichrasz - lubię kiedy jesteś wesoła ( nieważne z jakich powodów ) :)))
    :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Izuniu Kochana :) wolę stan głupawki niż się wkur.... bezsensem zachowań innych :) ciekawe miejsce do badań psychologicznych :***
    Buziaki :***
    Ściskam Serdecznie :)

    PS: tak to odpowiedź na Twoje pytanie :) widzisz co mnie spotkało heheheh ;)

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....