poniedziałek, 5 października 2009

Jakoś tak..

Jakoś tak bezbarwnie się zrobiło we mnie, na chwilę podniecenie spowodowane co miesięczną owulacją wzbudziło zainteresowanie ciałem Szacownego i.... cisza, czuję się pusta w środku. Praca przynosi refleksje dziwne, przyglądam się Kobietom starszym ode mnie, które zmęczone, sfrustrowane, zirytowane co dzienną pracą w której czują się nie doceniane finansowo i ambicjonalnie, czy chcę skończyć tak jak one, czy będę tak sfrustrowana, a jeżeli nie chcę to co zrobić. Przykro mi się zrobiło jak jednej z nich popłynęły łzy, ocena ludzi w nowej pracy jest ogromnym wyzwaniem dla mnie, za długo siedziałam w poprzedniej pracy, z drugiej strony nie mam ochoty wiązać się emocjonalnie z tym miejscem i z tymi ludźmi.
Dwa tygodnie najbliższe jestem sama... i co :) zamierzam regularnie kłaść się spać wieczorem do łóżka i zasypiać szybko, aby wstać wypoczęta i przywitać dzień z uśmiechem na twarzy.
Radość sprawia mi obserwacja dzieci :) ich zachowań :) bawią mnie ich postawy na dorosłego, ich energia udziela się, a krzyki podczas przerw nie przeszkadzają wcale.

7 komentarzy:

  1. nie wolno poddać się temu ogólnemu marazmowi!
    Nie chcą Cię docenić - doceń się sama!
    To moja dewiza:)
    polecam...

    OdpowiedzUsuń
  2. bo pozytywna energia zaraża :))))
    http://czarnaporzeczka.wrzuta.pl/audio/5JFJvXHvqFq/06-marika-sila_ognia__juniorbwoy_remix_-tet

    :***
    mnie dziś muzycznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Zazdroszczę energii z przerw szkolnych, bardzo to lubiłam, choć czasem wydawało mi się, że nie dzieci, ale trolle, orki i gobliny poruszają się po korytarzach ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pikfe :) i to jest właśnie najbardziej interesujące z całego pobytu w szkole heheheh :) a Dzieci są niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Madame :) Właśnie nikt nas nie doceni to prawda, a o docenienie w pracy bardzo trudno :) Bardzo mi się podoba Twoja Dewiza :) :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Madame :) Właśnie nikt nas nie doceni to prawda, a o docenienie w pracy bardzo trudno :) Bardzo mi się podoba Twoja Dewiza :) :*

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....