Ludzie sami wyrabiają sobie zdanie o Nas, mamy wpływ na to taki lub inny, czasami gubimy swoje Ja w imię czegoś zupełnie innego, zapominając że Bycie Sobą to najlepsze co może Być.
Nigdy na siłę nie przekonasz innego Człowieka do Siebie (i nie ma zresztą sensu).
a "niech se jadzia wsadzi..."
OdpowiedzUsuńi tyle! ja CIEBIE lubię! a inni niech sie pocałują w sam środek doopska jak im nie pasi!
no chyba, że... zaś zaczniesz marudzić... to ja kopnę Ciebie! o!
;*
Ange Tak Jest :))))) A kop Kochana Kop należy się :)
OdpowiedzUsuńna siłę nie przekonasz nikogo - fakt
OdpowiedzUsuńale to tych innych problem przecież - nie nasz;)
Madame też racja :) :*
OdpowiedzUsuńHm... na siłę pewnie nie, ale czasem warto się postarać. Nie wiem, czy to konformizm, ale wydaje mi sie, że bywa i tak, że tracimy cenne osoby, uznając (mniej lub bardziej subiektywnie), że one nas "nie" (zaakceptują, polubią, zrozumieją).
OdpowiedzUsuń(piszę z zastrzeżeniem, że nie znam kontekstu).
Choć prawdą jest też i to, że niektórych pewnie żadną miarą - ale takich to i po co?
Pikfe :) masz zupełną rację :) zgadzam się z Tobą :) Ja zawsze na początku staram się :) jednakże jak widzę, że to nic nie daje więc ... olewam sprawę :)
OdpowiedzUsuń