Blond zmieniłam na Kolor Bursztynu (przynajmniej tak pisało na opakowaniu) rdzawe kosmyki to tu wymykają się bez mej zgody, usilnie prostowane nadal się kręcą. Kilka dni bez komputera nie wywołały u mnie tęsknoty, gdzieś mnie ciągnie jednak, żebym to Ja jeszcze wiedziała gdzie. Podświadomie szukam zmian, smutek z radością się miesza, wyciszenie z pobudzeniem, podniecenie, zaspokojenie, bezwstydne erotyczne myśli krążą po głowie.
Zapach lata unosi się wszędzie.
Zapach lata unosi się wszędzie.
Palcem przesuwam po ustach w zamyśleniu.
Jednym słowem: żyjesz i czujesz to w sobie od palców stóp aż po kosmyki bursztynowych loków:)
OdpowiedzUsuńPozdrówka majowe!
Ania Ny
Życzę, żebyś znalazła :)
OdpowiedzUsuńAnno :) Tak :) Troszkę mnie to przeraża bo zawsze wolałam jak się nic nie zmieniało :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pikfe Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń