wtorek, 18 maja 2010

Oglądając wiele filmów zauważyłam jedną zasadniczą wspólną cechę wszędzie piją, drinki po przyjściu do domu przed obiadem, wino na spotkaniach przyjaciółek, co dziennie spotkania w klubie przyjaciółek okraszone drinkami ba nawet butelką wódki, drinki w pracy itd., zastanawiam się czy to nowy styl życia promowany w telewizji, czy może realia życia codziennego przeniesiono do filmu, czy może głównymi sponsorami produkcji są firmy produkujące wyskokowe trunki.

PS: Klan i Plebania (te dwa seriale oglądałam przez przypadek) nikt nie pije oprócz czarnych charakterów.

10 komentarzy:

  1. haha
    Patrząc na samą siebie ....
    w pracy nie pije
    codziennie po przyjściu do domu nie pije.
    Podczas babskich imprez butelka wina to mało :D
    podczas innych imprez dużo alkoholu różnego się leje .
    A na codzień ... czasami lubię wieczorną lampkę wina.
    Ten alkohol jednak ciągle przewija się w naszym życiu .
    A ja lubię :)
    A seriale to ... - no! kupa

    pozdr :*
    izi

    OdpowiedzUsuń
  2. Izi :) wiesz imprezki rozumiem :) czasami od czasu do czasu też :) sama lubię :) jednakże jak się przyjrzeć filmom dość mocno sugerują, że picie jest oki bez różnicy na ilość, czas i miejsce.
    Chociaż oni w filmach się nie upijają ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Była moda na klikklaki, później na walkmany... discmany, tamagochi... teraz nadchodzi moda na picie :P

    Polska jest zacofana co widać po serialach :P

    Taki mały żart sceniczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. DlategoTy :) nie tylko w serialach polskich :) Witaj u Mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam bardzo mało zerkam na TV - szczególnie na seriale ;) Z racji, że Plebania i Klan już "trochę" czasu są emitowane (szczególnie Klan) to pamiętam z dawniejszych lat, że to takie cnotliwe seriale :P

    I ja również witam serdecznie, bo tak wyszło, że przyszedłem w gości i pewnie się wprowadzę na jakiś czas. Póki sił dostatek i internet istnieje ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. A co do seriali i Klanu to ... znam syna Rysia :D
    Łukasz był obecny na komunii Oliwki :)
    I też lubi się napić :D
    Tak mi się przypomniało .
    Całuski :*

    izi

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś w tym jest, kiedy pierwszy i ostani raz w życiu upiłyśmy się z przyjaciółką, na studiach, w środku tygodnia, pijąc resztki wszystkich alkoholi, które zostały po imprezach (nie ilość, ale pewnie ta mieszanka nam zaszkodziła), następnego dnia ledwo zwlokłam się z łóżka i pojechałam na zajęcia.
    Na pierwszych, wykładowca powiedział, że będziemy oglądać film. Pierwsza scena - siedzą dwie kobiety i piją alkohol...
    Ledwo wytrzymałam na tym filmie do końca....
    Pozdrowienia pogodne

    OdpowiedzUsuń
  8. DlategoTy :) Bardzo mi Miło :) wprowadzaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rosomaczka :) Sama nie wiem, dlaczego zwróciłam na to uwagę :) przecież wszyscy w koło i tak piją... chociaż może głównie dlatego, że widzę coraz więcej tragedii ludzi, którzy piją...

    OdpowiedzUsuń
  10. Izi :) no proszę :) świat jednak jest bardzo mały :) :*

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....