Wiele Kobiet w trudnej sytuacji uważa, że nie da sobie rady w życiu, gdy odejdzie od swego Męża-Nie Męża, skąd w nas tak głęboko zakorzenione jest to przeświadczenie?
Niejednokrotnie i tak same prowadzimy wszystkie sprawy domowe, gotujemy, sprzątamy, prasujemy, planujemy dzień sobie, dzieciom, mężowi, potrafimy załatwić wszystkie sprawy, potrafimy cieszyć się naszymi pasjami. Więc, dlaczego w nas tkwi to przeświadczenie, że nie damy sobie rady, gdy zostaniemy same?
Czy naprawdę jesteśmy tak wielkimi masochistkami?
Niejednokrotnie i tak same prowadzimy wszystkie sprawy domowe, gotujemy, sprzątamy, prasujemy, planujemy dzień sobie, dzieciom, mężowi, potrafimy załatwić wszystkie sprawy, potrafimy cieszyć się naszymi pasjami. Więc, dlaczego w nas tkwi to przeświadczenie, że nie damy sobie rady, gdy zostaniemy same?
a co jak Mężowi-NieMężowi tak wygodnie i to On nie chce wyjść z naszego domu ? Dlaczego to My mamy opuszczać dom o który dbamy , jest nasz i błąkać się gdzieś kątem ? są różne sytuacje ... pozdrawiam pela
OdpowiedzUsuńAgo :*
OdpowiedzUsuńPela masz rację są różne sytuacje... ja jednak pisałam tutaj raczej o naszym poczuciu wiary w Same Siebie.... Dom... mieszkanie... jeżeli jest to własność można sprzedać i podzielić na dwa... czasami chyba to lepsze, gdy mąż bije, maltretuje itd.
OdpowiedzUsuńKobiety są silne.
OdpowiedzUsuńWiele potrafią. Jeszcze więcej mogą.
Ale muszą do tej myśli dojrzeć:)
a to trwa
Zgadzam się z madame.
OdpowiedzUsuńMadame :) zgadzam się z Tobą :)
OdpowiedzUsuń