czwartek, 3 czerwca 2010

Słońce wydziera się tak nie śmiało zza chmur....
Zapakuję Fizię w auto i pojadę gdzieś przed siebie :)
albo wykombinuję coś innego :)

2 komentarze:

  1. Fizia lubi jeździć autem?
    Pies rodziców zawsze był pierwszy w samochodzie.
    Dobrego dnia życzę, na pewno już coś wykombinowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rosomaczka :) Fizia uwielbia ten moment jak dojedziemy do celu :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....