środa, 30 czerwca 2010

Wojna domowa.... 
Jak nauczyć Nastoletniego faceta porządku? brudne skarpetki byle gdzie, pralka to bardzo tajemnicze miejsce... moje starania spełzają na niczym.... prałam dzisiaj kilka razy... bo wszystkie ciuchy śmierdziały. 
Zwrócenie uwagi kończy się Wojną Domową!!!!! 
Odpowiedź - Bo ja tak lubię i Nie chce mi się !!! doprowadza mnie do szału!!!!!!!
Wkurza Mnie brak inicjatywy dbania o siebie mojego syna.... i te wieczne pretensje do całego świata. 
Czasami mam naprawdę dość i chciałabym żeby się wyprowadził... 
Będzie mógł żyć w własnym smrodzie. 

No cóż mój teren moje zasady! 

PS: Wiem co zrobię, chce iść do wojska - będzie je miał w domu.....

2 komentarze:

  1. Przejdzie Wam: Tobie i jemu...
    A on nauczy się, gdy się zakocha:)
    tak myślę

    OdpowiedzUsuń
  2. Madame :) wiesz jak z tą opcją przy zakochaniu jest :) wolę jednak żeby dbał o siebie....

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....