poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Natrętne, nie spokojne myśli błądzą po mojej głowie, sprzeczności za czy przeciw, dobrze czy źle.

2 komentarze:

  1. Vik, jakakolwiek decyzja jest lepsza, niż brak decyzji. Rozumiem, że męczy Cię taki stan na rozstajnych drogach--po prostu zrób krok, czy choćby kroczek w którąkolwiek stronę. I sama zobaczysz, że będzie Ci od razu lepiej--bo lżej.
    Ściskam
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. Doroto wczoraj był dziwny dzień, nawet wracały takie jakieś myśli o przeszłości... czasami tak jest niby nic strasznego, jednak człowieka cholernie umęczy :/ od trzech lat buduję świat na nowo... i nie chciałabym znowu popełnić jakieś pomyłki z drugiej znowu strony :) nie jesteśmy przecież w stanie przewidzieć co będzie jutro :) Pozdrawiam Doroto :**

    OdpowiedzUsuń

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....