Jako Ludzie powinniśmy się cieszyć, że umieramy, w końcu to życie, które mamy tak strasznie boli..... tyle kłopotów zmartwień, celów nie osiągniętych, traum przeżywanych na nowo, zazdrości, zawiści, kłamstw, przeszłości przygniatającej nas, ciężko być Ludziem..... ciężko żyć, więc powinniśmy się cieszyć że umieramy.
Naprawdę musisz się przejść :P
OdpowiedzUsuńGRU-Bass
ja tam się cieszę :)
OdpowiedzUsuńGrU-Bass będziesz się musiał ze mną oswoić :P :) albo przestaniesz czytać :)
OdpowiedzUsuńAgo :)))))) Super :)))))
OdpowiedzUsuńA ja chyba za bardzo jestem przywiązana do tego, co mam, do tego, że boli, że tyle się dzieje. I wciąż jeszcze tyle chcę zrobić. Jeszcze mnie nie cieszy to, że umieramy.
OdpowiedzUsuńMoże za krótko żyję?
Rosomaczka :) post jest dość przewrotny dlaczego? czytając wiele blogów wszędzie narzekanie na przeszłość, teraźniejszość itd., mało jest ludzi, którzy pogodzili się z tym co mają i cieszą z tego co mają :) akceptując nawet złe zdarzenia z swego życia :) podobno nic nie dzieje się bez przyczyny, a może to kolejne jałowe zdanie, aby człowiekowi było lepiej :)
OdpowiedzUsuńPostem uświadamiam sobie sama także, że mam wiele rzeczy do stracenia i powinnam się cieszyć życiem, a nie marudzić :)
Ja jestem tutaj kimś zupełnie obcym i nie ma mowy o żadnym oswajaniu :P
OdpowiedzUsuńW profilu masz "śląskie" a jest to miejsce które znam tylko ze szkolnych lektur, nie masz nawet szansy spotkać mnie przypadkiem na ulicy...
Jeżeli pomyślę że przydał by Ci się spacer to Ci to napiszę, chyba że sama napiszesz żebym spadał, moja grafomania znajdzie ujście na innych blogach :P
GRU-Bass
Gru-Bass cenię szczerość :)) przecież nie jesteś jedyną osobą, której nie spotkam na ulicy :P skąd byś mógł wiedzieć czy ja to ja, a może ktoś inny :P
OdpowiedzUsuń