poniedziałek, 20 grudnia 2010

Najmilej wspominam moją pierwszą pracę, którą rozpoczęłam nie ukończywszy jeszcze 18 lat w "Dzienniku Zachodnim" jako zwykła maszynistka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....