Nie wierzę w szczęście, właściwie to szczęśliwym można być przez chwilę, stan permanentnego szczęścia usypia w nas instynkt przetrwania. Czy ktoś chciałby być szczęśliwy cały czas? Głupio suszyć zęby do każdej spotkanej obcej osoby :) cholera nawet wyobraziłam sobie takiego Szczęśliwego Ludka :) uznałabym go za chorego psychicznie.
na dłuższą metę szczęście jest męczące,na szczęście szczęśliwym się tylko bywa :)
OdpowiedzUsuńMacie rację. Wyobrażacie sobie np wieczny orgazm? Udręka... ;)
OdpowiedzUsuńNaga heheheheheheheh :) no udręka ;)
OdpowiedzUsuń