Strach wdziera się do mojej świadomości, iż teraz mojego Dziecko będzie musiało dać sobie radę z wieloma doświadczeniami sam, nie wiem jak rozmawiać z dorosłym młodym człowiekiem zaczynam się w tym wszystkim gubić. Boję się, że popełni błąd, a konsekwencje będą poważne, a może przesadzam.
Nie przesadzasz Aguś, kochasz.
OdpowiedzUsuńAguś :))) :*
OdpowiedzUsuń