wtorek, 14 czerwca 2011

Nie wiem co napisać..... że spokój znowu w domu, że na chwilę wszystkie emocje zniknęły, że chciałabym, a boję się, że gdzieś w środku mi dobrze..... teraz i tu. Wszystko jest takie normalne i dziwne zarazem, inne i takie same, Ja taka sama jak zawsze, jednakże wracam do życia małymi kroczkami. 
Nagle stałam się zwierzęciem towarzyskim, nagle  przyciągam ludzi do siebie jak magnes, nagle mi się chce (a kiedyś nie chciało) wszystko przyjmuję z uśmiechem na ustach, bez paniki i strachu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Diabeł rechocze złośliwie za plecami....