Życie Zwyczajne
sobota, 18 czerwca 2011
Pełnoletni - kostka w gipsie - naderwana torebka stawowa - dobrze, że kule mam na wyposażeniu :) i tak na zmianę raz Szacowny, raz Pełnoletni lądują w szpitalu :) nie mam czasu na wypadki i dobrze, bo kto będzie ratował rodzinę?
1 komentarz:
agnieszka
18 czerwca 2011 11:13
:)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
:)
OdpowiedzUsuń