Nie mogę wysiedzieć przed komputerem, nie ciągnie mnie do pisania o swoich uczuciach, pewien rodzaj spokoju we Mnie zagościł - ciekawe na jak długo. Czy znalazłam równowagę między dwoma Ja, które mieszkają we Mnie - nie wiem.
Praca - nowa - ten sam profil - całkiem nowe środowisko - obserwuję - uczę się - wyciągam wnioski - co będzie dalej zobaczymy.
Wiesz Aguś blog to uzależnienie. Jesteś blogerem nawet gdy nie piszesz - zawsze o pisaniu myślisz...
OdpowiedzUsuńAga masz rację :) świat bez którego nie można już normalnie istnieć... to wieczne pragnienie wyplucia z siebie słów tłukących się po głowie. :)
OdpowiedzUsuń