Telefony z angielskimi numerami to norma w naszym kraju, problem jest z oddzwonieniem do klienta, iż pojazd pod niego podjechał. Obiecywałam sobie, że w końcu się zacznę uczyć angielskiego i co :) jakoś mijam się z tą nauką ciągle.
Klient po angielsku.
Ja w języku ojczystym.
Panika w pierwszej chwili Mnie ogarnęła, gdy usłyszałam angielski :) i zaczęło się :) rozumiem co do Mnie mówi, nie mogę odpowiedzieć bo nie znam słówek :) jak na złość przypomniał mi się troszkę niemiecki :) przeplatam polski, angielski, niemiecki. Śmiech z dwóch stron.
Wynik końcowy - zlecenie zrealizowane, a swoją drogą, dlaczego Anglicy nie uczą się obcych języków? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....