Jak się czuję? Czuję się fatalnie - irytacja, złość, myśli natrętne - wszystko we Mnie się gotuje, emocje zaburzone, spadły z półek jak książki, które nagle ktoś strącił, bo miał taki kaprys. Nienawidzę takiego stanu! źle znoszę brak czułości i seksu. Stan ten minie dobrze o tym wiem.... jednak w tej chwili nie lubię siebie samej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....