Wnętrze me nie spokojne, zbliża się pełnia, nie mogę sobie znaleźć miejsca. Dzisiaj usłyszałam Jaskółki, teraz już wiem na pewno Wiosna pełną gębą. Słoneczna pogoda nie nastraja do sprzątania.... nie nastraja do siedzenia w domu.... tak zdecydowanie Mnie nosi. Priorytety hm.... jak je poustawiać, gdy się chce zrobić tyle rzeczy na raz.
Społecznie.... znowu czuję potrzebę delektowaniem się samotnością... chyba nie nadaje się na przyjaciółkę.... podobno olewam ludzi, którzy chcą się ze mną zaprzyjaźnić, a Ja potrzebuję czasu, oswojenia się, a druga osoba, powinna uzbroić się w dużą dozę cierpliwości. Koziorożce tam po prostu Mają. ;)
Tak się właśnie zastanawiałem spod jakiego znaku jesteś :) Kiedy idzie do pełni to potrafią się dziać cuda z ludźmi :)
OdpowiedzUsuńAndrzeju :) cuda ... to czas magii... budzi się także instynkt zwierzęcy... i co nie którzy zamieniają się w wilkołaki ;))))
OdpowiedzUsuń