Chciałam dobrze wyszło źle, gdzie popełniłam rodzicielskich błąd w wychowaniu Pełnoletniego-PrawieDorosłego.... nie wiem, albo wiem i mi wstyd za to... bo czasami kara za złe uczynki powinna być sroga. Rodzic zawsze chce ronić własne dziecko nawet, przed najbardziej bolesnymi konsekwencjami... zdecydowanie przesadziłam w tej ochronie.... Zła jestem najbardziej na siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....