Życie Zwyczajne
wtorek, 28 maja 2013
Balansuję na granicy zdrowia psychicznego.
Wkurwienie z łzami się mieszają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Diabeł rechocze złośliwie za plecami....